Mile łechta podniebienie zaklęty w wypieku karmel... Ciasto świetne, pasuje do wszystkiego: jako słodka przekąska do kawy, ale i pomysł na szybkie śniadanie (kiedy doda się np. łyżkę śmietany albo szklankę mleka). Poza tym przepis kapitalnie sprawdził się do wykorzystania zalegającej mi w kuchni ilości golden syrupu. Skwitować całość mogę cytatem z reklamy Oreo: "Nie musisz mówić mniam, ale trudno się powstrzymać!" ;) Takie ciacho może długo leżeć, podobno najlepiej smakuje po tygodniu.
Korzystałam z przepisu ze strony upieczmnie.blogspot.com.
Składniki:
450 g golden syrupu (swój zrobiłam w zeszłym roku wg przepisu cioci - znajdziecie go TUTAJ)
450 g mąki
225 g masła
150 g cukru trzcinowego (w oryginale 225 g cukru light muscovado, ale swobodnie można go zastąpić brązowym)
300 ml mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
W rondlu roztopić masło i cukier w golden syrupie: gotować do momentu połączenia się wszystkich tych składników. Zdjąć z palnika i studzić przez ok. 10 minut.
Piekarnik nastawić na 160 stopni (mnie trochę poniosło i przypadkiem nastawiłam na ok. 176 stopni - zauważyłam dopiero przy wyciąganiu ciasta, które i tak wyszło ;)). Prostokątną blachę natłuścić i lekko podsypać mąką.
Mleko ubić z jajkami, w osobnej misce połączyć mąkę z proszkiem do pieczenia. Ostudzoną (po wspomnianych 10 minutach) masę "płynnego miodu" wymieszać z jajeczno-mleczną, polecam z użyciem miksera. Gdy obie połączymy, należy dodać produkty sypkie i całość zmiksować na gładką masę. Gdy takową otrzymamy, przelać na blachę i wstawić do piekarnika na ok. 50 minut.
Anna Dominika proponuje u siebie polanie ostudzonego ciasta 4 łyżkami golden syrupu, by stworzyć wierzchnią warstwę przypominającą bursztyn albo złoto (+ nieco chrupką). Można to jednak pominąć, gdyż samo ciasto posiada już taką skorupkę.
450 g golden syrupu (swój zrobiłam w zeszłym roku wg przepisu cioci - znajdziecie go TUTAJ)
450 g mąki
225 g masła
150 g cukru trzcinowego (w oryginale 225 g cukru light muscovado, ale swobodnie można go zastąpić brązowym)
300 ml mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
W rondlu roztopić masło i cukier w golden syrupie: gotować do momentu połączenia się wszystkich tych składników. Zdjąć z palnika i studzić przez ok. 10 minut.
Piekarnik nastawić na 160 stopni (mnie trochę poniosło i przypadkiem nastawiłam na ok. 176 stopni - zauważyłam dopiero przy wyciąganiu ciasta, które i tak wyszło ;)). Prostokątną blachę natłuścić i lekko podsypać mąką.
Mleko ubić z jajkami, w osobnej misce połączyć mąkę z proszkiem do pieczenia. Ostudzoną (po wspomnianych 10 minutach) masę "płynnego miodu" wymieszać z jajeczno-mleczną, polecam z użyciem miksera. Gdy obie połączymy, należy dodać produkty sypkie i całość zmiksować na gładką masę. Gdy takową otrzymamy, przelać na blachę i wstawić do piekarnika na ok. 50 minut.
Anna Dominika proponuje u siebie polanie ostudzonego ciasta 4 łyżkami golden syrupu, by stworzyć wierzchnią warstwę przypominającą bursztyn albo złoto (+ nieco chrupką). Można to jednak pominąć, gdyż samo ciasto posiada już taką skorupkę.
Nigdy nie jadłam takiego ciasta. Ma piękny kolor. :) Z chęcią bym go spróbowała.
OdpowiedzUsuńPolecam :) Smakuje mile karmelowo :)
UsuńŚliczne Ci wyszło! Bardzo mi miło, że skorzystałaś z mojego bloga i mam nadzieję, że Ci smakowało, bo nam bardzo :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne, tym bardziej dziękuję Ci za przepis :* Miałam właśnie zapas golden syrupu i zupełnie nie wiedziałam, co z nim zrobić (w takiej ilości ;P).
UsuńPozdrawiam ciepło :)