Uwielbiam legginsy marki Icon Store: kapitalne wzory, wygoda i praktyczność (Kapitalnie się piorą - znikają z nich wszystkie plamy! Co - jeśli o dziecięcych ubrankach mowa - nie zawsze jest oczywiste... ;)) - tak można je pokrótce scharakteryzować. Dlaczego o tym piszę? (Czy może raczej: dlaczego tak zaczynam ten post?) Młodzian posiada kilka par wspomnianej firmy, do których - chcąc nie chcąc ;) - dobieram resztę odzienia. Ostatnio kupiłam w Zarze uroczą koszulkę z zieloną gruszką (I co z tego, że z działu dziewczęcego? Często znajduję tam kapitalnie ubranka unisex; Mało tego, dokupiłam koszulkę z jabłuszkiem, a w planach mam jeszcze tę z cytryną. Świetne są!), która - jak się okazało - wyśmienicie komponuje się z zielonymi legginsami w główki kotów (poprzednia kolekcja). I gdy tak obserwowałam nową kolekcję Icon Store, i chodziłam po sklepie Zary, dostrzegłam, że na bazie tych dwóch marek można skonstruować całkiem sympatyczne zestawienia... Efekt? Grafiki-inspiracje poniżej.
grafiki kaktusów: Icon Store |
wszystkie legginsy w poście: Icon Store
pozostałe (buty, torebka, koszulki): Zara
Koszulki z owocami mówisz? Musimy się przejść do Zary :) Albo sami zmalujemy jakiegoś owoca;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo ;)