Pierwszy dzień lipca, pierwszy dzień wakacji, drugi dzień witający nas słońcem... Może właśnie pogoda oraz fakt, że dzisiaj dotarły do mnie gałki od dot.design (1/3 etapów przemiany komody z Ikei) podziałały motywująco; przykręciliśmy gałki z synkiem, chwyciłam za aparat, zrobiłam zdjęcia i przypomniałam sobie, jak lubię aktywność (szczególnie tę związaną z blogowaniem ;)). Zabrałam się więc za planowanie i zdynamizowanie własnych działań. Stanowczo za dużo pomysłów trzymam w głowie, czekając, aż znajdzie się czas na ich realizację. Naiwna ja! Czas sam się nie znajdzie, trzeba mu pomóc... ;)
Co więc szykuję w najbliższym czasie?
1. Kolejną część cyklu Moje inspiracje... Chciałabym, by przynajmniej raz w miesiącu ukazywał się "odcinek" w ramach cyklu. Na razie nie zdradzę, co mnie zainspirowało oraz co przygotuję... ;)
2. Przemianę komody z Ikei (kiedy tylko dotrą do mnie naklejki od Blacksis - ostatni etap z trzech).
A kiedy komoda będzie wyglądała już tak, jak ma wyglądać...
3. Pokój Małego Johna w pełnej krasie ;)
4. Kolejna część cyklu Jak mieszka... - podobnie jak z Moją inspiracją..., chciałabym przynajmniej raz w miesiącu publikować post z czyimś pięknym/inspirującym/ciekawym/niebanalnym/etc. wnętrzem. Tutaj pytanie do Was: lubicie przy okazji poczytać o zamieszkujących je ludziach? Co nimi kierowało w wyborze takich a nie innych dodatków, czym lubią się otaczać, projektując swoją przestrzeń mieszkalną? Pytam dodatkowo dlatego, że chcę ruszyć z pewnego rodzaju odmianą cyklu - Jak mieszka X i Y - gdzie prezentować będę wnętrza... ludzi z mojego otoczenia ;). To okazja do tego, by podpytać ich o to i owo ;).
Tyle na ten moment. Muszę zakasać rękawy, wziąć się za siebie i - przełykając makaroniki z Lidla (bo trwa właśnie Tydzień Francuski ;>) - utwierdzać się w tym, że życie słodkie jest i do przełknięcia ;).
Do przeczytania/obejrzenia wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz