6/12/2016

niedzielny kadr*

*na wstępie tłumaczę się, oj, tłumaczę: tak, wiem - niedzielny kadr to specjalność Burego Kota, jednak trudno inaczej nazwać dzisiejszy, bardzo krótki w gruncie rzeczy, jak na mnie dość "szybki", post. Bo to po prostu... kadr z dzisiejszego dnia, niedzielny. 

Skorzystałam z dzisiejszej aury, pięknej pogody i... zostałam w domu, podczas gdy Mąż zabrał dzieci na spacer. Mogłam na spokojnie przejrzeć swoje materiały (uprzednio wyciągając je z przeróżnych pudeł, czeluści szafy), dobrać dodatki i wreszcie namacalnie zobaczyć projekty z tamborkiem w roli głównej, które do tej pory miałam w głowie. Kilka kupionych wczoraj podczas Silesia Bazaar ceramicznych guzików, tkaniny wydrukowane według mojego projektu (w tym miś, którego możecie pobrać TUTAJ), tasiemki, sznurki... Wzięłam się za siebie, a raczej za moje rękodzielnicze pomysły, które leżały odłogiem... Na blogu ciszej więc, nieco mniej intensywnie, oznacza to jednak, że została wzmożona aktywność w sferze realnej.



Tworzę.

BTW...
Gapcio ma już nowe ubranko. Jeszcze tylko pasek i pierwszy pacjent kliniki dla zabawek dostanie wypis!

2 komentarze:

  1. Czasami w życiu blogera przychodzi taki czas, że musi zwolnić :) Ale nie martw się - myślę, że stali czytelnicy na pewno na Ciebie zaczekają :)

    OdpowiedzUsuń