Wiele mówi się w kontekście świąt o niemarnowaniu. Byśmy, dla przykładu, lekkomyślnie nie wyrzucali nadwyżek jedzenia, żebyśmy pomyśleli o zwinięciu prezentowych wstążek, które przecież można wykorzystać ponownie lub byśmy zainwestowali w prezenty droższe, ale dobre jakościowo - by służyły nam przez lata. A co ze... śmieciami? Tym wszystkim, co potencjalnie stanowiłoby idealną "wyściółkę kosza na śmieci" (jak lubi mówić mój mąż), ale w zasadzie może być użyte?
Kiedy marka Yope zwróciła się do mnie z pytaniem, czy nie miałabym ochoty razem z nimi przygotować świątecznego projektu DIY, wiedziałam, że chciałabym nawiązać do uroczych zwierzątek z ich opakowań oraz żeby był to projekt less waste. Już kiedyś na Instagramie pokazywałam, jak zrobić zwierzęce buźki z pudełka po jajkach, a ten pomysł w zasadzie od razu przyszedł mi do głowy. Ale ulepszony, bo zmodyfikowany o kolorystykę inspirowaną produktami Yope oraz wzbogacony o kontekst: pakowanie prezentów.
W okresie przedświątecznym raczej na pewno mamy w domu pudełka po jajkach oraz tekturę. Pierwsze po jajkach potrzebnych do wypieków, drugie z przesyłek zamawianych przez Internet. Jeśli do tej pory jedynym pomysłem na ich ekologiczne użycie było wzbogacenie kosza na makulaturę, spójrz na to! 👇
Ten sposób pakowania prezentów jest naprawdę prosty, a jak efektowny! Wystarczy pudełko po jajkach, farby, kartonowa ramka i klej lub dwustronna taśma klejąca.
potrzebne materiały:
- pudełko po jajkach
- nożyczki
- pędzel i farby + ewentualnie flamaster (do zaznaczenia oczu zwierzątek)
- kawałek tektury do wycięcia ramek na zwierzątka
- dwustronna taśma klejąca (to rozwiązanie szybsze i czystsze) lub klej
wykonanie:
- Z pudełka po jajkach wycinamy buźki zwierząt. Pyszczkiem będzie "stożek", a uszy wytniemy z zagłębień na jajka (główkę myszy uzyskamy z zewnętrznych fragmentów pudełka - są odpowiednio zaokrąglone i jak gdyby idealnie stworzone pod myszkę). Na pewno możemy uzyskać główki myszy, lisa, psa, kota, niedźwiedzia. Eksperymentujcie z kolejnymi!
- Malujemy główkę farbą na wybrany kolor. (U mnie potrzebne były dwie warstwy farby dla uzyskania wyrazistej barwy.) Flamastrem (lub też farbą) zaznaczamy oczy (można też zrobić detale: wąsy myszce itp.).
- Z tektury (np. z pudełek po przedświątecznych dostawach ze sklepów internetowych 😉) wycinamy ramki. Okręgi, prostokąty, tarcze i wszelkie kształty, jakie nam przyjdą do głowy. Możemy ozdobić je farbą lub - jak w moim przypadku - korektorem w pisaku. Będzie szybciej!
- Przylepiamy główki zwierząt do ramek, a ramki do zapakowanych prezentów.
Gotowe!
Po rozpakowaniu prezentów rameczek z buźkami zwierząt można użyć jako obrazków do ozdobienia ściany w pokoju dziecka, można też skomponować z nich małą zwierzęcą galerię, naklejając je np. na kolorowe tło w ramce A4 lub większej.
Serdecznie dziękuję za zaufanie marce Yope i zaproszenie do wspólnej kreatywnej zabawy. 😊 Polecam się! 🙃😅
Ojejku, jaki świetny pomysł. Na początku nawet nie zauważyłam, do czego zostały wykorzystane pudełka po jajkach, dopiero po czasie ogarnęłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Melka blogerka
Bardzo się cieszę! :D
UsuńJa też pozdrawiam serdecznie! Trzymaj się ciepło!