korki z DIY albo DIY z korków, czyli co zrobić, gdy już się opróżni butelkę

Puste butelki niczym lunety wypatrujące sylwestra, który już minął. Korkowe "Puk!" dudniące gdzieś z tyłu głowy, coraz bardziej głucho. Czy to koniec zabawy, zakwasy po odhaczonej radości? Nie. To dopiero początek!

Niektórzy zbierają korki. Kto wie, może dla noworocznej wróżby, że jak korki są, to i tych elektrycznych nie wybije. Albo dla szpanu, że "Paczaj, ile się wypiło!" Albo dlatego, żeby w szklanych misach nie dudniło, by nie widać było kurzu albo pustki - melancholijnej jednak (w każdym razie w tym przypadku). Ja natomiast proponuję... zmalować sobie figurki!

 

Może być tak, że proponowane dziś figurki to pokłosie mojego zauroczenia Popkami (figurkami Funko POP) lub małymi dziełami sztuki od Lucie Kaas. Gdy więc sączyliśmy sobie wino w doborowym towarzystwie, a ja bawiłam się korkową zatyczką o pewnym narzucającym się kształcie - zaskoczyło. 💡 Oczami wyobraźni widziałam zarówno Fridę, jak i szturmowca, jak i bywalców Bożonarodzeniowej Stajenki. Później, z uwagi na bliskość święta Trzech Króli, również ich - ziomków z Dalekiego Wschodu, którzy romantycznie podążali za kometą. Święta jednak minęły, a wiele wieczorów mijało na oglądaniu seriali z mężem, pozwólcie więc, że podzielę się jedynie częścią figurek, które zamarzyło mi się wykonać. Osobnikami, że tak powiem, pierwszej klasy, dekoracjami czy zabawkami niezależnie od pory roku czy daty w kalendarzu. Przed Państwem: Frida Corkhlo i winny* szturmowiec! (* Bo z korka z butelki po winie, co nie? 🙃)

 

 

potrzebne materiały:

• korki z butelek (najlepiej w kształcie, który widać na zdjęciach)
• farby
• flamastry/markery
  
• opcjonalnie dodatkowe elementy (jak kwiaty na głowie Fridy)
  

wykonanie:

1. Poszukaj w sieci grafik z bohaterem, którego chcesz odwzorować. Polecam wpisywać dopisek jakkolwiek związany z dziećmi (zabawki, wersje animowane itp.), choć czasem samo słowo "illustration" albo "graphic" wystarczy. Ogólnie: im prostszy wzór, tym łatwiejsze będzie przeniesienie go na korek.
2. Pomaluj korek na wybrane kolory bazowe. W przypadku szturmowca należało pokryć korek dwiema warstwami farby przed właściwym wymalowaniem wzoru; u Fridy można było wszystkie farby nałożyć od razu.
3. Po wyschnięciu "bazy" zaznacz detale: farbą albo flamastrem lub długopisem.
4. Doklej dodatki, jeśli wymaga tego figurka.

Gotowe!

OSTRZEŻENIE

Robienie figurek wciąga, dlatego przygotuj sporą ilość korków! Dawniej poleciłabym zorganizować jakieś urocze spotkanie z najbliższymi, ale obecnie... no... wiadomix. Mogłoby się to nieciekawie skończyć.

 - Tato, tato, weź się pobaw!

Szturmowiec, w myślach: "I na co mi to było..."

Tym nieco humorystycznym akcentem witam się z Wami w Nowym Roku. Wszystkiego dobrego i niech Moc będzie z Wami!